piątek, 19 stycznia 2018

Kłuszyn na płótnie cz. VIII

  

             Ciąg dalszy zmagań z kłuszyńską batalią. Coraz więcej szczegółów pojawia się na płótnie. Boję się trochę, że jak dodam piki i kopie to obraz stanie się mniej czytelny, oby nie. Do zrobienia jeszcze kilku husarzy i wszyscy pikinierzy. 
             Aby połączyć  jakoś oba moje "dzieła" w tle tego umieściłem szarżującą chorągiew z poprzedniego. Kilka fotek poniżej (średniej jakości bo robione w nocy przy słabym świetle). Pozdrawiam.









 

2 komentarze:

  1. Dzięki pikom i kopiom ten obraz bardzo zyska na wartości edukacyjnej. Ale rozumiem obawę przed ich dodaniem. A da się przećwiczyć kilka opcji "na sucho"?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, looks really good - fantastic !

    OdpowiedzUsuń