niedziela, 2 lipca 2017

Kłuszyn na płótnie cz. V

       

          Obraz ukończony. No chyba, że przyjdzie mi do głowy coś tu dodać. To płótno posłużyło raczej do popróbowania różnych technik, metod, no i przede wszystkim sprawdzenia samego siebie. Mam nadzieję, że następnym razem będzie jeszcze lepiej. Na pewno widać podobieństwo między moimi modelarskimi pracami, a tym "dziełem" dwuwymiarowym. Teraz czas na "Kłuszyn 2- pierwsza krew":) Pozdrawiam.