niedziela, 8 września 2013

HANDMADE, czyli figurki mojego autorstwa- odsłona 30

 

 

  Znak Krzyża/ Sign of the Cross #6

                  

 

            Tym razem facet od wołów. Ktoś musi przecie nimi kierować. Dostanie jeszcze w jedną z łapek bat, potem dopieszczenie kilku szczegółów i będzie gotowy.








4 komentarze:

  1. Zaglądam na bloga już od kilku miesięcy, przejrzałem skrupulatnie archiwalne posty, najwyższy czas na pierwszy komentarz. A ten może być tylko laudacją: fantastyczne modelarstwo. Niewiarygodny poziom pod każdym względem. Wyobraźnia, rzeźba (przez bardzo duże RZ), konwersje, malowanie, rewelacyjne wyczucie interakcji między modelami... Obfite źródło radości i inspiracji dla mnie, zwłaszcza w chwilach, kiedy sam nie mogę nic dłubnąć. Trzymam kciuki za stopniowe poszerzanie oferty odlewów. Dzięki, że chce Ci się te wszystkie cuda dokumentować w necie - oby jak najdłużej. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie za tak miłe słowa. Cieszy mnie bardzo, że to co robię podoba się innym. Na pewno nie zabraknie tu relacji z kolejnych moich projektów, no i mam nadzieję, że poziom tego co prezentuję będzie coraz wyższy. Pozdrawiam.

      Usuń