Kłuszyn na płótnie cz.III

         

            Raport:) Domalowałem w oddali jeszcze jedną chorągiew. Za chwilę i ona ruszy do szarży. Zaś główni bohaterowie zostali przygotowani do nakładania koloru.
           Chciałem jeszcze napisać kilka słów o inspiracji na ten obraz. Przede wszystkim wpatrywałem się w obraz z epoki Szymona Boguszowicza oraz miedzioryt Jakuba Filipa . I tak powstał pomysł na przedstawienie jednej z pierwszych szarż husarii (jeszcze z kopiami). Pozostało wybrać jeszcze chorągiew i scenerię. Wybór padł na husarzy z czarno-czerwonymi proporcami i niebieską chorągwią z białym orłem. Stwierdziłem, że fajnym elementem będzie płonąca w oddali wieś. Patrz poniżej:

       
   Jak będę zadowolony z efektu końcowego to już mam pomysł na kolejne sceny z tej bitwy.

           

Kłuszyn na płótnie, ciąg dalszy.

  



   Na razie wyszło mi coś takiego, chyba znośnie. Jeszcze kilka szczegółów tła i potem jeźdźcy.

Nowe wyzwanie:)

            Witam wszystkich po bardzo długiej, mojej nieobecności na blogu. Widzę, że pomimo braku nowych wpisów jeszcze czasami tu zaglądacie. Musiałem odłożyć modelarstwo na jakiś czas i jakoś nie mogę do niego wrócić. Niniejszy wpis wiąże się z podjęciem przeze mnie nowego wyzwania. A mianowicie, złapałem "fazę" na  namalowanie obrazu. Oczywiście tematycznie będzie on łączył się, z tym co do tej pory tworzyłem w modelarstwie. Na pierwszym płótnie chciałbym przedstawić szarżę jednej z chorągwi husarskich w bitwie pod Kłuszynem. Stwierdziłem, że nie ma to jak ukazanie tego wspaniałego  rycerstwa w jednej z najchwalebniejszych bitew oręża polskiego.
         Wiem ,że od razu rzuciłem się na głęboką wodę, ale mam nadzieję, że nie utonę. Poniżej przedstawiam kilka fotek tego projektu. Szkice ukończone, teraz kolor. Obraz będzie malowany farbami akrylowymi na płótnie o rozmiarze 60cmx120cm. Trzymajcie kciuki:)